Obejrzałem właśnie w “Republice” wywiad z Antonim Krauze o przeszkodach w realizacji filmu. Kto ciekaw niech sobie kliknie w link. Ja zwróciłem uwagę na inne fragmenty. Te mianowicie w których reżyser opowiada o kłodach rzucanych przez poprzedni rząd i środowiska z nim związane. Okazuje się, o czym przyznam nie słyszałem, że Kancelaria prezydenta Komorowskiego odmówiła zgody na filmowanie przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu. Podobnie nie wyraził zgody na zdjęcia w drugiej pozostałej Tutce minister Siemoniak. Pamiętam jak o filmie wyrażał się Stuhr senior. Pamiętam również, co opowiadał kandydat na odtwórcę roli prezydenta Kaczyńskiego Opania.
I przyszedł mi do głowy pomysł by ktoś zrealizował film dokumentalny o tych wszystkich kłodach rzucanych pod nogi twórcom “Smoleńska”. Ten temat aż się prosi by Stankiewicz albo Anita Gargas wzięły go na warsztat. Przedstawienie w jednym filmie całej tej propagandowej medialnej chucpy, tej działalności organów państwa, by tylko nie powstał film o katastrofie, by go wyśmiać i zohydzić jego twórców, jest wręcz konieczna dla przedstawienia prawdy.
Film powinien powstać jeszcze przed premierą “Smoleńska” i w telewizji publicznej to on, a nie gadające głowy powinny być do filmu wprowadzeniem.
Siła takiego dokumentu byłaby nie do przecenienia.
Może warto podrzucić komuś taki pomysł?