O błędzie z godziną jaki popełnił autor stenogramu wszyscy już doskonale wiedzą. Jasne jest że wpisując odpowiedź źle spojrzał na zapis godzinowy obok. Jasne jest zatem również i to, że żadnego odsłuchu nie było a "ekspert" wpisywał co mu ślina na język przyniosła. Oczywiście już samo to dyskwalifikuje cały materiał. Ale jest i inne ciekawe zjawisko.
Otóż ostatnia kopia wykonana za pomocą doskonalszych urządzeń niż poprzednie, zawiera ponoć 30% materiału więcej ( łącznie z tą MAK-owską). Zatem jest zrozumiałe że tam gdzie IES nie odczytał nic bądź odczyt nie był pewny, pojawią się nowe słowa, a nawet zdania całe. Jest też oczywiste że być może nawet znaczna część zdań, sformułowań, bądź słów będzie inna niż na starych odczytach. Tego się spodziewałem kiedy przeglądałem te stenogramy. Ale nie spodziewałem się że nastąpi sytuacja odwrotna. Czyli tam gdzie IES odczytał jakieś słowa zabraknie ich w nowszym i teoretycznie lepszym zapisie.
I przyznam się że tego fenomenu już nie jestem w stanie pojąć. W nowym odczycie znika informacja.
Oto próbka tych sekwencji w stenogramie IES których nie ma w najnowszym dziele prokuratury wojskowej.
Problemem przy porównaniu stenogramów jest fakt że pomiędzy zapisami występuje różnica czasu, która na początku wynosi ok 3.2 sekundy. Tak więc IES rozpoczyna stenogram od 8:02:53,8 a nowy zapis zaczyna się od 8:02:50,594. Napisałem "na początku" bo ta różnica nie jest jednakowa i o godz. 8:39:42,0 ( według IES) wynosi ok 3.5 sekundy. Różnica niby niewielka, ale przy sporym "zagęszczeniu " wypowiedzi, utrudnia jednoznaczną identyfikację.
Oto zapowiedziana próbka
8:03:16,8 ... która to będzie
8:03:18,2 ... dobra
8:03:29,2 Najprawdopodobniej, no ...
8:03:37,6 Nie wiem.
8:03:49,8 ..... wpisał .....
8:03:56,1 ..... czekaj .....
8:04:04,5 ... ...... może, a cholera.
8:04:34,4 ...y.................. z czym do nas przychodzi
8:04:58,1 ......................... jest zawsze dobry.
8:05:04,1 Okej.
8:09:09,6 ....... gaz.
8:09:25,2 Mamy gaz .............
8:10:20,8 ... Arek możesz?
8:11:20,2 Arek?
8:13:20,7 Korsaż.
8:13:39,0 O, przepraszam, masz chwilkę do ladowania.
8:13:42,4 No jakieś trzy, cztery
8:14:02,5 ... O której godzinie jest?
8:14:04,5 Jeszcze godzina
8:19:45,8 ..... może być ładnie lotnisko widać, jeżeli ....................... ...
8:39:42,0 Zaburzenia sygnału trwające ok 0,4 sekundy 8:39:38,520 do 8:39:39,021 Silne zniekształcenia
Początkowo miałem napisać że na głębsze analizy przyjdzie czas, ale po namyśle uznałem że chyba jednak nie ma sensu go tracić. Ta "ekspertyza" miała na celu tylko i wyłącznie zostać "przecieknięta" do mediów i na tym jej rola się skończyła. Nikt bowiem nie zaryzykuje użycia jej jako dowodu w sądzie. Ale wklejam to jako swoistą ciekawostkę mizerii umysłowej i profesjonalnej "ekspertów" prokuratury.