Od dwóch dni, od wielości analiz, dotyczących przyczyn ujawnienia propozycji, jaką złożył Putin Tuskowi, a dotyczącej rozbioru Ukrainy, spuchła mi głowa. Rasowy prawicowiec, nie podejdzie to żadnego tematu, jeśli nie wykryje w nim drugiego albo i trzeciego dna. Taki los. Warto pooglądać "Republikę" poczytać wpolityce.pl czy niezależną, bądź Salon24 by znaleźć dziesiątki przykładów spiskowych teorii. Czego tam nie ma! Redaktorowi Janeckiemu zbiega się zbyt wiele przypadków, żeby to był przypadek. No cóż można i tak. Są gorsi.
Kłopot z tą wielością analiz jest jednak taki, że wszystkie prawdziwe być nie mogą, a co za tym idzie, większość pechowców, zostanie z własnym, zbudowanym na błędnych przesłankach światem, z tym prawdziwym nie mającym nic wspólnego. Jest jeszcze i taki kłopot, że zbudowane z takim wysiłkiem intelektualnym konstrukcje logiczne, są jak dzieci, z którymi tak trudno się rozstać, że niektórzy pozostaną z nimi pomimo, że już od dawna wszystko będzie wyjaśnione.
Ja jestem jednak zwolennikiem rozwiązań prostych.
Człowiek który wysyła po pizzę Borowików, każe im odwozić dzieci sąsiadów, załatwia sobie prywatną wioskę i aż trzęsie się z nerwów kiedy mu zarzucają niepełne wyższe wykształcenie jest w istocie bufonem i narcyzem zapatrzonym w siebie. Taki człowiek, dla rasowego dziennikarza, jest jak otwarta księga. Kto mi nie wierzy, niech sobie przypomni, co wyczyniał w wywiadach Mazurek.
Zatem wyjaśnienie, że Sikorski postanowił zaimponić własną światowością jest moim zdaniem najbliższe prawdy.
Choć takie proste rozwiązanie jest mi bliskie, to jednak dla całej afery ( bo to jest afera ) ani to, ani wielopiętrowe analizy, nie mają najmniejszego znaczenia. Snując teorie, tracimy z oczu rzecz najważniejszą. Wpływ tej wypowiedzi na nasz kraj. Warto zatem, zamiast bezproduktywnie dywagować, zacząć zadawać pytania. Jakie to będzie miało znaczenie dla naszego kraju? Dla naszych stosunków z Ukrainą? Czy i ewentualnie w jaki sposób, wpłynie to na nasze stosunki z Unią albo USA? Czy ujawnienie tego faktu, nie jest wygodne dziś dla Rosji i jej polityki?
A dalej, należy już planować kroki które zminimalizują stworzone zagrożenie.
Wiem ze to mniej ciekawe niż
"Ja się pytam > PO CO ???
Po co ten temat teraz, taka wrzutka? I to jest jedyne ciekawe pytanie."
która to wypowiedź niesie ze sobą dreszczyk spiskowych emocji.
Ale jeśli nie weźmiemy się w karby, jeśli siebie nie zdyscyplinujemy, to pozostaniemy tylko z takimi emocjonalnymi pytaniami które nie niosą żadnej informacji, nie są żadnym rozwiązaniem i tylko zajmują nasz umysł domniemanymi spiskami.
W interesie Rosji jest maksymalne skłócenie Ukrainy z innymi państwami. Ta sprawa będzie temu służyć. Warto o tym pamiętać.
Komentarze